Nie rozumiem zupełnie wszystkich narzekających na ten film. Dla mnie jest to jedna z lepszych komedii tej dekady. Rzadko mi się zdarza ostatnio śmiać tak rubasznie i głośno jak na tym filmie i o to chodzi w komedii. Seth wyśmiewa patos i historię dzikiego zachodu i robi to w taki sposób ---że Amerykanie powinni być tym...
więcejale z drugiej strony do bólu przewidywalny i chwilami wręcz niesmaczny i obrzydliwy, a o dziwo żadne "raczki" nie biegają po telewizjach i nie wypisują głupot, że "aktorzy się degenerują"
Jak czytam opinie krytyków i widzów, okazuje się, że jak zawsze nam nie po drodze. Żaden krytyk nie przyzna, że ubawił się na tzw. "durnowatej komedii", bo pośmiać można się ew. tylko na tzw. "inteligentnej komedii", w klimatach Woodego Allena, na subtelnym żarcie,
z sytuacji neurotycznego inteligenta...
MacFarlane chyba wymyślał "gagi" do tego filmu siedząc w kiblu, bo ten typ humoru tu dominuje. Dzięki, ale mnie to nie śmieszy, raczej obrzydza, Odradzam oglądanie przy jedzeniu
Z komediami jest jak z horrorami. Jednym podejdzie to, innym co innego. Dla mnie jedna z lepszych ubiegłorocznych komedii. Dużo lepsza od "22 Jump Street". Jasne, film za mądry nie jest, ale jest ŚMIESZNY. A tego przede wszystkim szukam w komediach.
.......a film oglądałem ze 3 godziny. Ryczałem ze śmiechu jak już dawno mi się nie zdarzyło. To jak Seth pokazał patos Dzikiego Zachodu , jak zeszmacił całą historię tego okresu wpajaną nam przez lata amerykańskimi westernami---za to tylko Seth MacFarlane jest dla mnie geniuszem. Myślałem że po < Bez przebaczenia>...
Film niezbyt wysokich lotów... Nie czaje amerykaskiego humoru... film momentami zabawny, nawiązujący też do innych filmów... ale o co chodzi amerykanom z tymi "dowcipami" z g.wnem?
To bardzo dobry film - dla tych, których najbardziej bawi, kiedy w cyrku koń zes… się na arenę. Coś tak obrzydliwego, głupiego i przerażająco nudnego trudno znaleźć nawet wśród najgorszych polskich "komedii".
Bardzo udany początek. Żywe, zabawne, motyw Giovanni Ribisi i jego narzeczona prostytutka - przezabawny. Ale z czasem zjeżdża w dół, nuży, ma się go dość, jak główny bohater ma dość dzikiego zachodu. No i zjeżdżamy do poziomu srania do kapelusza i sikającej owcy. Dodatkowa gwiazdka za nawiązanie do "Powrotu do...